Komentarze: 0
Czas przygotowania: 30-40 min
Było trochę na słodko, a teraz całkowita zmiana smaków. Zupa koperkowa, którą można zjeść równie dobrze z ziemniakami, jak i chlebem. Idealna na takie dni, kiedy nie mamy czasu na gotowanie dwóch dań albo po prostu nam się nie chce.
czytaj dalej
Komentarze: 1
Czas przygotowania: 60 min
Obiecywałam, że cukinia na dniach pojawi się na blogu. I oto jest. Nie bardzo miałam pomysł, jaką potrawę zrobić w pierwszej kolejności, ale dzięki uprzejmości Moniki z zapach-domu.blogspot.com i jej szybkiej radzie mogę Wam dzisiaj zaproponować cukiniowe leczo.
czytaj dalej
Komentarze: 0
Czas przygotowania: 25-30 min
Podczas długiej zimy często na stole gościł krupnik. Jakoś tak, jakby był nieodłączną częścią tej pory roku. Nawet mi się nie chciało o nim już pisać. Teraz przyszła pora na nieco lżejsze zupy. Dzisiaj zapraszam na ogórkową.
czytaj dalej
Komentarze: 0
Czas przygotowania: 60 min
Fasolka po bretońsku chodziła za mną od tygodnia. Długo nie gościła na moim stole, a szkoda. Poza tym dziś piękna pogoda, krokusy zakwitły, przebiśniegi oszalały (zdjęcia później), więc była szansa, co prawda w kurtce, ale jednak, żeby zjeść obiad na świeżym powietrzu. Powiem krótko – bosko :)
czytaj dalej
Komentarze: 3
Czas przygotowania: 5-10 min plus 40 min gotowanie
Żurek zna chyba każdy. Najlepszy jest kiszony w domu. Można zrobić swoją mieszankę albo kupić gotową. Z lenistwa korzystam z tej drugiej metody. Później tylko 3-4 dni i żurek gotowy. Ale o tym innym razem. Dzisiaj tylko o tym, jak przygotować finalny produkt ;)
czytaj dalej
Komentarze: 2
Czas przygotowania: 35-40 min
Dawno w mojej kuchni nie było nic naprawdę ostrego (pomijając noże). Tak więc dziś wyparzam sobie wnętrzności :) Chili con carne, czyli moja wersja gęstej i naprawdę pikantnej zupy.
czytaj dalej
Komentarze: 0
Czas przygotowania: 2,5 godz.
Naleśniki mam przygotowane – czekają od ostatniego smażenia w zamrażalniku. Wyciągam je, żeby się nieco ogrzały i można je było pokroić.
czytaj dalej