Ciasto z borówką amerykańską
Opublikowano: 15-02-2014, Kategoria: Ciasta, Desery, Przepisy, Komentarze: 1Tagi: borówka amerykańska, cukier, cukier kryształ, cukier waniliowy, cytryna, mąka, margaryna, maślanka, masło, ocet winny, sól morska
ciasto:
- 320 g mąki
- 1,5 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli morskiej (korzystam z Kamisa)
- 200 g masła
- 30 g margaryny
- 6 łyżek zimnej wody
- 2 łyżeczki octu winnego
nadzienie:
- 1 kg borówki amerykańskiej (waga po rozmrożeniu)
- 150 g cukru
- 30 g mąki
- 1 łyżka soku z cytryny
- skórka otarta z 1 cytryny
- 1 cukier z wanilią
- do posmarowania ciasta maślanka
- do posypania ciasta cukier kryształ
Czas przygotowania: 10 min plus 30 min chłodzenie ciasta plus 60 min pieczenie
Przepis na: Ciasto z borówką amerykańską
W lecie zamroziłam trochę owoców. Dzisiaj otworzyłam zamrażarkę i się przeraziłam, ile ich zostało. Mimo szczerej niechęci do wałkowania ciasta wzięłam się w garść i oto jest! Kruche ciasto pachnące latem.
Wszystkie składniki na ciasto zagniatam w miarę szybko. Dzielę je na dwie części, spłaszczam nieco, owijam w folię spożywczą i wkładam do zamrażalnika na około 30 minut.
W tym czasie rozmrożone owoce mieszam z cukrem, mąką, sokiem i skórką z cytryny oraz cukrem z wanilią.
Kiedy ciasto jest już schłodzone, wyjmuję je i wałkuję pierwszą część. Powinna wystarczyć na wyłożenie dna i boków formy i średnicy 26 cm.
Następnie wykładam wszystkie owoce.
Wałkuję drugą część ciasta – na tyle, aby starczyło na przykrycie całości i sklejenie na brzegach z pierwszą częścią ciasta. Można w cieście wyciąć jakieś fajne otwory, albo pokroić je na paski i ułożyć zgrabną kratkę.
Smaruję ciasto maślanką i posypuję je cukrem kryształem. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na około godzinę. W przypadku tego ciasta najlepiej po prostu po upływie 50 minut sprawdzić, jak wygląda. Powinno być ładnie zarumienione.
Warto poczekać, aż ciasto nieco przestygnie, ponieważ borówki jak to borówki – nie do końca wiążą się ze sobą i lubią wypłynąć. Ciasto jest bardzo aromatyczne – moje jest też dość kwasne – takie owoce :) Ale widzę, że znika, moja córa ma buzię bordową i nie narzeka, więc chyba jest dobre ;) Smacznego!
Śliczne serduszka!