Dynie, cukinie i inne kabaczki
Opublikowano: 15-08-2015, Kategoria: Rozważania, Komentarze: 0Pokazywałam Wam już kiedyś, co rośnie w ogrodzie i co do czego mam pewność, że obrodzi każdego roku. W tym roku ogród zyskał warzywnik, a moje dziecko miejsce, w którym wyciąga rękę i zrywa to, co faktycznie zje. Sklepowe nie jest fajne, ale jeśli można samemu zebrać z grządki, to okazuje się, że wszystko smakuje.
Borówka amerykańska zjedzona, poziomki szaleją (choć trzeba je dobrze podlewać, a wody w tym roku jak na lekarstwo), za to niektóre warzywa zwariowały. Dynie, kabaczki, cukinie – po jednym raptem krzaczku, ale zajmują obecnie powierzchnię porównywalną do duuuużego salonu. Co z nich można zrobić? Są idealne do grillowania (najpierw warto je zamarynować na 15-20 minut w kilku łyżkach oleju, łyżeczce octu, ulubionych ziołacvh – osobiście nie dodaję soli, żeby wody nie puszczały), zaprawić na zimę (tak jak tu lub tu albo tu), usmażyć (tak jak tu), nafaszerować i upiec (tak jak tu), upiec (tak jak tu lub tu) i w końcu ugotować (jak tu).