Musli
Opublikowano: 02-01-2013, Kategoria: Kolacja, Przepisy, Płatki śniadaniowe, Śniadanie, Komentarze: 0- 40 dkg płatków owsianych
- 3 łyżki naturalnego miodu
- 10 suszonych śliwek
- 10 suszonych moreli
- 50 g słonecznika
- 50 g pestek z dyni
- 50 g orzeszków nerkowca (niesolone)
Czas przygotowania: 5 min plus 15-17 min prażenie
Przepis na: Musli
Przeglądałam ostatnio różne rodzaje musli. Na jednych napisane jest, że fitness, inne z kolei mają mieć dużo owoców. Wystarczy jednak spojrzeć na etykietę i przeczytać małymi literkami, że owoców jest 2%, a na dodatek są kandyzowane. Natomiast płatki to 45%, a reszta to grysiki różnego pochodzenia udające płatki. O innych ulepszaczach nawet nie będę wspominała. Tymczasem przygotowanie własnego musli to naprawdę chwila.
Przygotowuję sobie długa drewnianą łyżkę – przyda się za chwilę. Nagrzewam piekarnik do około 160 st. C. Blachę wykładam papierem do pieczenia i wysypuję na nią płatki owsiane oraz dodaję miód. Naturalny miód krystalizuje się, ale to nie zmienia w żaden sposób jego właściwości oraz smaku. Po włożeniu blachy do piekarnika bardzo szybko się rozpuści. Wkładam blachę do piekarnika. Co jakiś czas mieszam łyżką płatki z miodem, żeby uprażyły się równiutko.
W międzyczasie kroję na drobne kawałeczki śliwki i morele. Po jakichś 7 minutach dorzucam je do płatków na kolejne 5 minut i co jakiś czas mieszam.
Na końcu dodaję pestki słonecznika, dyni i orzeszki – te ostatnie można podzielić na mniejsze części. Całość praży się jeszcze przez około 5 minut.
Wyciągam blachę z piekarnika i czekam, aż musli nieco przestygnie – na razie miód jest bardzo ciepły, a nie chcę sobie zrobić nim krzywdy Potrawa, która przykleja się do podniebienia, to w końcu żadna przyjemność
Nakładam do salaterki musli i polewam jogurtem naturalnym. Resztę można przełożyć do słoja i przechować musli w ten sposób do około 2 tygodni. Jednak im świeższe, tym smaczniejsze.
Podane ilości składników są jedynie orientacyjne. Można dorzucić zdecydowanie więcej owoców, można też dać inne np. suszoną żurawinę. Warto na pewno zwrócić uwagę, aby owoce były faktycznie suszone, a nie kandyzowane. Cukier, który jest w nich naturalnie zawarty, a także miód, dostarczą dość słodyczy.