no to hop!
Opublikowano: 01-01-2013, Kategoria: Rozważania, Komentarze: 0Długo nie chciałam dać się przekonać do blogowania. W końcu jednak pomyślałam, że jadamy codziennie i może komuś przydadzą się moje pomysły.
Nie wiem, jak Wy, ale ja mam wiecznie problemy z przepisami, które w skrócie zapisuję na różnych karteczkach. A później albo nie wiem, gdzie karteczka się podziała, albo nie pamiętam, czego dotyczyła, bo zapisałam tylko fragment. Czas to uporządkować.
Lubię jeść, ale lubię też, aby moje potrawy były lekkostrawne i nie powodowały nadmiernego tycia mojej szafy ;) Jednak nie czarujmy się, czasami po prostu chce się zjeść coś niezdrowego, a przynajmniej ciężkostrawnego – kawałek tortu czy karkówkę. Pewnie i takie rzeczy się tu znajdą, choć w mniejszości.
I tak na koniec dodam jeszcze, że dawno dawno temu zapadł mi w pamięć pewien azjatycki film „Jedz i pij kobieto i mężczyzno”. Tytuł oddawał w pełni istotę filmu. Cieszmy się, jedzmy i pijmy. Byle z umiarem :)