Najnowsze przepisy
Komentarze: 6
Czas przygotowania: 15 min plus 50 min pieczenie
Zapraszam dziś na lekkie ciasto kokosowo-śliwkowe. Taki powiew egzotyki i polskie powidła. Ciasto trochę z przypadku, ale znika na tyle szybko, że mogę śmiało powiedzieć: jest pyszne.
czytaj dalej
Komentarze: 0
Czas przygotowania: 20-30 min
Jako że karnawał trwa, a w niedalekiej perspektywie mamy Tłusty Czwartek, jeszcze taka dość prosta propozycja przekąski.
czytaj dalej
Komentarze: 1
Czas przygotowania: 60 min
Dzisiaj u nas w domu pachnie rozmarynem. Uwielbiam ten zapach. A jak mięso z rozmarynem, to zdecydowanie w towarzystwie jabłek. Do dzieła :)
czytaj dalej
Komentarze: 0
Czas przygotowania: 15 min
Urodziłam się w Małkini… Nie, nieprawda. Ale tak mi się jakoś "Rejs" nasunął, kiedy sobie przypomniałam, jak się jadało za czasów PRL-u. Szczęściarze już pewnie nie wiedzą :) Szynka z puszki (jak ja jej nie lubiłam) stanowiła szczyt marzeń. A pomarańcze w sklepach "rzucali" tylko przed Bożym Narodzeniem ;) No, ale szczęśliwie kury chodziły po podwórku i znosiły jaja, a ogórków w ogrodzie też nie brakowało. Dziś takie wspomnienie z tamtych czasów, czyli sos tatarski. Z tą różnicą, że majonezu nie trzeba kręcić ;)
czytaj dalej
Komentarze: 2
Czas przygotowania: 15 min plus 60 min pieczenie
Jeszcze w duchu karnawału zapraszam na ciasto. Pewnie wszyscy kiedyś je gdzieś jedliście. Jest bardzo proste i robi się je dość szybko, więc powinno być odpowiednie nawet dla najbardziej zabieganych osób.
czytaj dalej
Komentarze: 1
Czas przygotowania: 15-20 min plus 90 min pieczenie
Zima w końcu przyszła. I jak tu nie zjeść żeberek w taką pogodę? :) Dzisiaj zapraszam na pieczone żeberka z surówką i żurawiną. Żurawina zrobiona kilka dni temu, ale też załączam przepis.
czytaj dalej
Komentarze: 2
Czas przygotowania: 40-50 min plus zapieczenie gotowych naleśników
Wczoraj w kuchni były wielkie porządki. No i tu trochę mąki, tam trochę. Spięłam się, usmażyłam trochę naleśników. Tym razem na piwie. Część zamroziłam "na kiedyś tam", a część zostawiłam na dzisiejszy obiad. Dobrze się stało, bo dziś zwariowany dzień i zaoszczędziłam trochę czasu. Obiad wyszedł więc szybciej niż ustawa przewiduje, a przy tym był dość ciekawy.
czytaj dalej