Pizza na grubym cieście

Czas przygotowania: 20 min plus 30-40 min na wyrośnięcie ciasta plus 20 min pieczenie

Przepis na: Pizza na grubym cieście

Pizza. Niby rzecz prosta. I tak faktycznie jest, jednak dzisiejszy wypiek skończył się w przychodni. Pokonało mnie… oregano. Tak więc pierwsza zasada pizzy: zbierając oregano, które właśnie kwitnie, uważamy na pszczoły i osy ;) Ręka jak bania, leki odczulające, antybiotyk. Ale pizzę i tak zrobiłam :D

Lubię pizzę na grubym cieście. Cienkie mnie irytuje, bo nie dość, że się ciągnie, to jeszcze zjeżdżają z niego wszystkie dodatki. Jeśli zdecydujecie się na przygotowanie tej pizzy, to naprawdę nie jedzcie wcześniej wiele, ponieważ wychodzi ogromna.

Zaczynam od drożdży – mieszam je z cukrem, 2 łyżkami mąki i kilkoma łyżkami wody. Zostawiam na parę minut, żeby sobie rosły.

W tym czasie obieram i kroję pieczarki (w plasterki) i cebule (w piórka). Cebulę szklę na 3 łyżkach masła roślinnego, po czym dorzucam pieczarki i zostawiam na chwilę, żeby się wszystko razem poddusiło.

Do miski daję olej, mąkę, sól i wlewam wodę oraz zaczyn drożdżowy. Wyrabiam kilka minut ciasto – kiedy zacznie się odrywać od ręki i będzie sprężyste, przykrywam miskę ściereczkę i odstawiam ciasto w ciepłe miejsce na około 30 minut. W tym czasie powinno podwoić swoją objętość.

Teraz pora przełożyć ciasto na blachę – nie certolę się, biorę od razu dużą blachę z piekarnika. Można kapnąć na nią oleju lub wyłożyć papierem do pieczenia. Ja daję dosłownie łyżkę oleju. Palcami rozciągam ciasto, żeby pokryło całą blachę. Smaruję ciasto w miarę równomiernie ketchupem, po czym siekam listki mojego oregano i posypuję nimi ciasto.

Teraz układam salami i daję warstwę cebuli i pieczarek – odsączam je, ponieważ z pieczarek zostaje mnóstwo wody. Następnie sól i pieprz do smaku i na wierzch ulubiony ser. To dzisiejszy zestaw dodatków, ale za każdym razem jest odrobinę inny.

Ustawiam piekarnik na 220 st. C i kiedy będzie nagrzany, wstawiam blachę. 20-25 minut zdecydowanie wystarczy, aby pizza się upiekła. Brzegi mojej pizzy są nieco blade, ponieważ piekarnik mi krzywo grzeje. Ale zapewniam Was, że ciasto jest dopieczone. No i pyszne :) Smacznego!