Quiche z roszponką

Czas przygotowania: 10 min plus 60 min pieczenie

Przepis na: Quiche z roszponką

Oto mój dzisiejszy obiad. Ile można jeść mięcho i ziemniaki? Miało być jarsko. Wyszło niejarsko ;) Ale całkiem smacznie.

Zagniatam szybciutko ciasto i wkładam je na chwilę do lodówki. Staram się je cienko rozwałkować i wyłożyć nim formę. Cóż, nie zawsze wychodzi, wtedy pozostaje formę wykleić. Nakłuwam ciasto w kilku miejscach, żeby nie wybrzuszyło się, po czym kładę na nim papier i wysypuję ryżem. Tak przygotowane ciasto wjeżdża na 20 minut do piekarnika nagrzanego do 200 st. C.

Ciasto się podpieka, a ja przygotowuję resztę. Kroję na plasterki frankfurterki. Dzisiaj trafiłam na tak tłuste, że omal ich nie wywaliłam. Wytopiłam z nich tłuszcz, odlałam i dopiero zaczęły się nadawać do użytku.

Wyciągam ciasto, ryż przyda mi się kolejnym razem, więc wsypuję go do jakiegoś słoja, a papier wywalam. Na ciasto wykładam kiełbaski. Następnie daję grubą warstwę roszponki – im jej więcej, tym lepiej. Trochę zostawiam, żeby była jeszcze do posypania. Kroję fetę na kostkę i daje ją jako kolejną warstwę. Roztrzepuję jaja i mieszam je ze śmietaną, doprawiam pieprzem. Nie daję już soli, w kiełbaskach i fecie jest jej wystarczająco dużo. Wylewam w miarę regularnie jaja na farsz. Zmniejszam temperaturę piekarnika do 190 st. C i wkładam quiche na kolejne 40 minut.

Po upieczeniu pozostaje posypać całość resztą roszponki i zajadać się. Potrawa jest bardzo sycąca. Polecam ją raczej na obiad niż na kolację. Smacznego!