Tarta-sernik
Opublikowano: 24-05-2013, Kategoria: Ciasta, Desery, Przekąska, Przepisy, Komentarze: 3Tagi: aromat waniliowy, biały ser, cukier, cukier puder, jaja, kandyzowana skórka z pomarańczy, mąka, masło, rodzynki, śmietana
ciasto:
- 250 g mąki
- 75 g cukru pudru
- 1/4 łyżeczki soli
- 200 g masła
masa serowa:
- 500 g białego sera
- 200 g cukru
- 3 jaja
- 220 ml śmietany 12%
- 1 łyżka aromatu waniliowego
- 100 g rodzynek
- 50 g kandyzowanej skórki z pomarańczy
Czas przygotowania: 60 min
Przepis na: Tarta-sernik
Blog wygląda na opuszczony przez właścicieli. Ale nie, żyjemy. Tyle, że praca i jakieś nagłe przeziębienie zbierają żniwa :) Dzisiaj jednak była chwila czasu, więc propozycja na ten dzień to tarta, która jednocześnie jest sernikiem.
Historia tej tarty jest krótka. Pół kilograma sera białego zalegało w lodówce, a już mam go dość na kanapkach. I tak postanowiłam zrobić sernik na kruchym spodzie. A co, jak nie tarta, nadaje się do tego najlepiej?
Te pół kilograma okazało się jednak lekkim nadmiarem, więc nadwyżkę masy serowej wlałam do foremki takiej o mniej więcej 12 cm średnicy i wyszedł maleńki serniczek, który jakoś dziwnie zdążył wyjść z kuchni, zanim zrobiliśmy zdjęcia ;) No, ale do rzeczy.
Zaczynam od zalania rodzynek ciepłą wodą – niech sobie pęcznieją.
Zimne masło kroję na kawałki. Zagniatam je z mąką, cukrem pudrem i solą. Nie mam cierpliwości do chłodzenia i wałkowania ciasta, więc szybciutko wyklejam w miarę jednolita warstwą formę do tarty (moja ma około 30 cm średnicy). Nastawiam piekarnik na 220 st. C i podpiekam ciasto około 15 minut. Jeśli zarumieni się wcześniej, to je wyciągnijcie przed czasem. Dzisiaj nie zwróciłam uwagi, a piekarnik krzywo w dalszym ciągu mi piecze, więc w efekcie z jednej strony tarta zrobiła się nieco zbyt brązowa. Ale uspokajam – w smaku boska i tak.
Kiedy ciasto się piecze, robię masę serową. Można oczywiście ser mielić na maszynce do mięsa, ale jeśli macie do dyspozycji dobry blender, nie ma się co pieścić z tym serem, tylko wrzucić go od razu do blendera. Kiedy już jest ładnie roztarty, dodaję jaja i dalej ucieram. Następnie śmietana, cukier, aromat waniliowy. Kiedy już mam gładką masę, dodaję odcedzone rodzynki kandyzowaną skórkę pomarańczową.
Ciasto powinno już być upieczone, więc wyciągam je i zmniejszam temperaturę w piekarniku na 170 st. C. Wylewam masę na ciasto i piekę około 25-30 minut. Jeśli korzystacie z większej o parę centymetrów formy, to zarówno ilość ciasta, jak i masy powinna być ok. W takiej formie jak moja, zapewne trochę masy zostanie, ale jak wspominałam, zawsze można upiec mini sernik. Na pewno mąż lub dzieciaki się ucieszą i zdążą spałaszować pyszności, nim tarta wystygnie.
No i to w zasadzie byłoby na tyle. Pozostaje mi życzyć Wam smacznego!
Mniam, wygląda wyjątkowo kusząco :)
Wczoraj zrobiłam to ciasto! :) Jest pyszne… :) Wygląda identycznie jak na powyższym zdjęciu. Zastanawia mnie tylko czy w tym cieście nie powinno być jajka? albo samego żółtka? Bo bardzo ciężko się rozprowadzało na formie…a generalnie do kruchego ciasta dodaje się żółtko… ale poradziłam sobie przy wyklejaniu foremki mokrymi łapkami :D aha – do masy serowej dałam 40dag twarogu, akurat się zmieściło ;)
Pozdrawiam :)
Można dodać żółtko, ale nie jest konieczne. Super, że wyszło :)