Zimowe pappardelle
Opublikowano: 23-01-2014, Kategoria: Danie główne, Kolacja, Obiad, Przepisy, Komentarze: 1Tagi: boczek, brokuł, czosnek, fasola mung, jarmuż, kiełki, makaron, marchew, oliwa z oliwek, pappardelle, pomidorki koktajlowe, sól morska z pieprzem Kamis

- 50 dag makaronu pappardelle
- 20 dag jarmużu
- kilka różyczek brokułu
- 2 marchwie
- 2 ząbki czosnku
- 25 dag boczku
- 25 dag pomidorków koktajlowych
- 1 szklanka kiełków fasolki mung
- sól morska z pieprzem Kamis
- 4 łyżki oliwy z oliwek
Czas przygotowania: 30 min
Przepis na: Zimowe pappardelle
Jest, jest, jest! Tak, śnieg. A raczej jego marna namiastka, ale lepszy rydz niż nic. Przynajmniej moje dziecko może dzisiaj sprawdzić, co to jest i jak wygląda. Bo do tej pory widziało chyba tylko w książce i telewizji ;) No, ale zrobiło się przy tym -5 st. C, więc żeby dostarczyć trochę witamin organizmowi, zapraszam na pyszny makaron.
Podana ilość składników powinna wystarczyć dla 4 głodnych osób. Marchew obieram i kroję na cieniutki paseczki. Z jarmużu usuwam łodyżki i grubsze żyłki i też kroję go drobno. Brokuł dzielę na małe różyczki. Wrzucam to wszystko na oliwę i na średnim ogniu przesmażam, aż warzywa zmiękną. W międzyczasie przeciskam przez praskę czosnek i dodaję do warzyw.
Na drugiej patelni podsmażam boczek pokrojony na kostkę. Teoretycznie mogę zrobić wszystko na jednej, ale przy tłuściejszym boczku wolę skorzystać z dwóch patelni i niepotrzebny tłuszcz odlać.
Gotuję makaron w osolonej wodzie. W tym czasie warzywa powinny już być gotowe, wiec jeszcze dodaję do nich kiełki i zostawić na momencik. Większość kiełków jem na surowo, ale akurat fasolka mung smakuje mi dopiero, kiedy jest po niewielkiej obróbce cieplnej.
Odcedzam makaron, dodaję do warzyw, mieszam. Jeszcze tylko pomidorki kroję na ćwiartki i na surowo daję do każdej porcji. Doprawiam solą morską z pieprzem i danie gotowe. Zdrowo i kolorowo. Smacznego!
Uwielbiam takie makarony!
Ślinka cieknie na sam widok :)