Krem z brokułów

Czas przygotowania: 10 min plus 40 min gotowanie

Przepis na: Krem z brokułów

Idealna zupa na zimę. Dobrze rozgrzewa i cudownie wypełnia żołądek.  Przygotowanie jest dosyć szybkie – umytą i obraną marchew oraz pietruszkę kroimy na plasterki lub na kostkę. Jeśli brokuł jest w całości, dzielę na różyczki. Jeśli jest mrożony, ten etap mam z głowy. Cebulę tylko nacinam, żeby szybciutko się gotowała. Nie kroję jej – dzięki temu cały dom nie przesiąka jej zapachem, a cebula i tak jest ugotowana. Całość zalewam 2 l wody i gotuję przez około 40 minut.

Garnek ściągam z kuchenki, doprawiam zupę solą, pieprzem i ewentualnie maggi. Dodaję 2 łyżki śmietany lub jogurtu – w zależności od tego, co akurat jest w matce lodówce. Miksuję wszystko, ale nie na totalną miazgę, tylko tak, żeby były widoczne drobiny jarzyn – lubię wiedzieć, co jem i nie tłumaczyć innym współbiesiadnikom ;)

Podczas gotowania przygotowuję sobie dodatki. Tradycjonalistom polecam zupę solo lub z chlebem bądź grzankami. Natomiast tym, którzy chcą sobie nieco smak odmienić, proponuję płatki migdałowe z czosnkiem – wrzucam je na patelnię i rumienię na łyżce masła. Kiedy zupa już jest nalana, wrzucam do niej takie skwierczące cudo. Zapach cudowny, a smak jeszcze lepszy.